poniedziałek, 15 lipca 2013

Nowości kosmetyczne

Witajcie kochani! :-)
Dzisiaj przychodzę do Was z ostatnimi zakupami. Niektóre z tych kosmetyków przeszły przeze mnie już mały test. 

Pierwszą nowością jest nawilżający balsam do ciała pod prysznic z Nivea. Jest teraz na promocji i kosztuje w rossmanie i naturze niecałe 14 złotych. Używałam go już kilka razy i z żelem pod prysznic z nivea sprawdza się na prawdę bardzo dobrze. Zawsze miałam problem po kąpieli, że swędziała mnie skóra, a po tym balsamie jest ulga :)



Kolejnym produktem jest Szampon GlissKur Hair Repair. Kupiłam go w zestawie z odżywką w biedronce za 16 złotych. Szampon spełnia swoje zadanie czyli myje. Ale mam dziwne wrażenie, że moje włosy po nim dziwnie się lepią i wydaje mi się, że dostałam po nim łupieżu. Myślę że już do niego nie wrócę a teraz będę myć nim włosy sporadycznie.


Do kompletu dokupiłam również odżywkę regenerującą w sprayu. Sprawdza się świetnie. Włosy są po niej bardzo miękkie i dużo łatwiej się rozczesują.

Odżywkę testowałam tylko dwa razy więc nie będę się na jej temat zbytnio wypowiadać. Myślę, że opiszę ją w kolejnych postach :)


Dzisiejszy zakup w superpharm. Dostałam kupon zniżkowy na kartę lifestyle i kupiłam go za 9,90. Dajcie znać czy testowaliście i jak się sprawdził.


W Rossmanie postanowiłam zakupić termoaktywne serum wyszczuplająco-antycellulitowe na brzuch i pośladki. W tej chwili jest na promocji i kosztuje niecałe 12 złotych. Czytałam dużo pozytywnych opinii, więc mam nadzieję że w połączeniu z moimi ćwiczeniami da jakieś efekty.


Będąc w superpharm zauważyłam, że są na promocji szampony Timotei za 3,99. Miałam kiedyś próbkę z gazety i nawet dobrze się sprawdzał więc postanowiłam, że za taką cenę to szkoda nie wziąć a szampon zawsze się przyda :)


W naturze kupiłam płyn do Higieny Intymnej. Kosztował niecałe 7 złotych. Skusiło mnie to opakowanie z pompką i to że jest przeciw podrażnieniom.


 Również w Naturze, Pani przy kasie powiedziała, że są peelingi do ciała z Tutti Frutti za 3,99. Ma na prawdę przyjemny orzeźwiający zapach. (połączenie arbuza i melona) Peelingów nigdy za wiele :)

 Dosyć długo chciałam kupić tą odżywkę do rzęs i brwi aż w końcu trafiła do koszyka. Używam ją do zdyscyplinowania brwi. W naturze kosztuje około 8 złotych.

 Ostatnim produktem jest maseczka z avonu, która ma nam wyciągać wągry. Testowałam dopiero jeden raz, ale skóra jest po nim bardzo gładka. Zobaczymy czy chociaż trochę powyciąga te wągry.

To już tyle z moich ostatnich zakupów. W następnym poście będą ulubieńcy ostatniego miesiąca :)

Buziaki! :-)

wtorek, 25 czerwca 2013

Sport

Witam! :-)

Dawno mnie tutaj nie było ale sesja trwa i trwa, końca nie widać. Zostały mi jeszcze 3 ostatnie najgorsze egzaminy. Wtedy zacznę tu bywać regularnie :-)

Dzisiaj chciałam Wam powiedzieć trochę o sporcie, który ostatnio wciągnął mnie niesamowicie.
Kiedyś można powiedzieć, że w ogóle nie miałam ruchu. Siedziałam tylko przed komputerem albo telewizorem, od czasu do czasu poszłam na rower. 

Od trzech miesięcy zmieniło się to i to bardzo. Staram się codziennie biegać do tego ćwiczę. Na początku ćwiczyłam z Ewą Chodakowską ale jakoś nie przemawiały do mnie te ćwiczenia. Znalazłam na youtube ćwiczenia z Mel B. Są na prawdę świetne. Ćwiczę 10 minutowy trening brzucha, pośladków i od ostatnio ABS. Ostatnio na youtube spodobał mi się też kanał paulisiaxd00Fitness. Dziewczyna daję niezły wycisk. Jak raz spróbujecie to nie będziecie chcieli przestać. Zdarza mi się też jeździć na rowerze. Wczoraj niestety wycieczkę przerwał mi deszcz ale 15 km zdążyłam przebyć.

Jeśli chodzi o bieganie to aby zacząć potrzebne są Wam tylko buty. Nie warto nawet zaczynać w trampach. Szkoda stóp. Buty do biegania na prawdę można upolować za niecałe 100 złoty. Ja swoje dostałam od Miśka i jestem bardzo zadowolona. Służą do biegania, jazdy na rowerze i ćwiczeń. Bieganie na prawdę wciąga. Można się wyciszyć i zapomnieć o wszystkich problemach. Pamiętajcie by zabierać ze sobą wodę i przeprowadzić małą rozgrzewkę.
Zaczęłam biegać od trzech kilometrów. Jak biegnę i złapie mnie kolka to zatrzymuje się, robię kilka wdechów i wydechów i lecę dalej. Nie wykonuje marszu, bo mogłabym tak przejść całą trasę. :) Najlepiej biega się tam gdzie nie ma zbyt dużo ludzi. Ja wybrałam trasę na wał. Nie dość, że ładne widoki to jeszcze nie ma tłumów :) Potem wracam do domu bocznymi uliczkami. Biegam w różnych godzinach w zależności od pogody. Jak jest gorąco to w granicach 18/19, dzisiaj jak jest pogoda dosyć deszczowa to może uda mi się złapać moment gdy nie będzie padało. 

Bieganie nie zajmuje zbyt wiele czasu i myślę, że każdy powinien spróbować. :-) Ostatnio próbuje też zacząć się zdrowo odżywiać ale zobaczymy co z tego wyjdzie bo ciężko mi zrezygnować z jedzenia czekolady :)

Jak macie jakieś pytania to piszcie w komentarzach :-)

Buziaki! i życzcie mi powodzenia na ostatnich egzaminach :)

poniedziałek, 3 czerwca 2013

Strój dnia

Witam :-)

Ostatnio mnie tutaj nie było dlatego że mam sesje i same zaliczenia ustne.. Jakiś kosmos ale jak na razie można powiedzieć że wszystko do przodu. Przede mną jeszcze 6 egzaminów... i wakacje! :)

W czwartek wybraliśmy się na wieś do mojego Skarba dziadków. Pogoda dopisała, było gorąco :)

Sukienkę, którą miałam na sobie upolowałam za całe 3,60 pochodzi z Atmosphere. Jest świetna i idealnie nadaje się na upał. Posiadam jeszcze taką samą tylko w kropki.

Ostatnio byliśmy też na Weselu. Nie mam zdjęć z tego dnia ale jak dostaniemy coś od fotografa to na pewno pokaże strój dnia. Pogoda niestety nie dopisała ale było bardzo fajnie :)

O czym chcielibyście przeczytać? :)
Może chcielibyście zobaczyć moją kolekcje lakierów do paznokci?
A może haul zakupowy? :)











Sukienka w kropki :)


                                                                                                                                Buziaki :***


poniedziałek, 20 maja 2013

Szybki strój dnia

Heeeej :)

Jak tam u Was? U mnie właśnie szaleje burza.. Nici z planów rowerowych.
Ale z jednej strony to dobrze bo muszę się uczyć. Jak na razie jak widać mam wiele innych ciekawszych zajęć.

Wczoraj próbowaliśmy z moim miśkiem zrobić strój dnia ale poszliśmy na wał i były mega komary. Uciekaliśmy bardzo szybko.

Jutro postaram się pokazać moją ulubioną odżywkę albo ostatni haul zakupowy.

Dzisiaj wybrałam się na spacer z małym Szkrabem i z aparatem ale niestety mały Szkrab ciągle spał a jak już wstał to zaczęło padać :D


Buty tchibo

Spodnie targowisko
bluzka new yorker

Mój miś <3
buty nike
spodnie nike
koszulka h&m?

Nasz park 


Do jutra :)))



piątek, 17 maja 2013

"Twój największy sukces"

Witajcie :)

Doszłam do wniosku, że ten blog nie będzie tylko o kosmetykach, będzie też o modzie i o moich przemyśleniach. 

Wczoraj pewna osoba nie znana mi zapytała "Jaki jest Pani najlepszy sukces zawodowy?"
Ciężko mi było odpowiedzieć na to pytanie. Jednak po chwili odpowiedziałam że zrezygnowanie ze swojej poprzedniej pracy. Było to dla mnie na prawdę bardzo trudne ale ja sobie nie pozwolę na takie traktowanie. Lubiłam tą prace. Jeszcze w roku 2012 było normalnie i fajnie. Tak na prawdę udało mi się to zakończyć tylko i wyłącznie z pomocą mojego Skarba. Dziękuje, że przy mnie jesteś, że mnie wspierasz i że zawsze mogę na Ciebie liczyć. Gdyby nie Ty to byłabym tam nadal i dawała się poniżać. Kocham Cię.

A na koniec kilka zdjęć z naszego cudownego majówkowego wypadu :)
Koszalin, Mielno, Kołobrzeg, Toruń :)

Z braciszkiem <3

z moim Skarbem :*





Kurtka Marywilska
leginsy targowisko
trampki tchibo 
bluza lidl
 



Buziaki :)

piątek, 5 kwietnia 2013

Mycie włosów

Jakich kosmetyków używam do mycia włosów?

Dzisiaj przedstawię Wam czym myje włosy. W mojej łazience mam sporo szamponów. Niektóre się nie sprawdziły i używam ich do mycia pędzli. Pokaże Wam też moje włosy. 

Na początek mój szampon na co dzień.  
Jest to Head&shoulders apple fresh. 
Jak weszłam do drogerii i poczułam jak pachnie to nie mogłam się powstrzymać i musiałam go wsadzić do koszyka. Szampon spełnia swoje zadanie czyli myje włosy. Uspokoił też mój problem z łupieżem. Na dodatek nie plącze włosów.

Zapach na włosach utrzymuje się dosyć długo.



Skład:

Moja ocena w skali od 1 do 10?

Za szampon na promocji w Hebe zapłaciłam 10.99

Kolejny szampon, który stosuje na zmianę z Head&Shoulders to  Szampon Przeciwłupieżowy Dziegieć i Brzozowy Cynk z Green Pharmacery.

Pierwszy szampon, który pomógł mi z dużym łupieżem. Na początku nie mogłam uporać się z jego charakterystycznym zapachem. Myłam włosy i jednocześnie zatykałam nos. Po kilku użyciach można się przyzwyczaić. Szampon nie zawiera SLS Nie plącze włosów.  Polecam go do stosowania na zmianę z innym szamponem. Jeśli ktoś ma problem z łupieżem to jak najbardziej powinien się sprawdzić. 



Skład:

Jego cena w rossmanie wynosi około 6 złoty. 

Moje ocena w skali od 1 do 10
wynosi 10 :)

Oprócz tych dwóch szamponów, używam również płynu do higieny intymnej Facelle oraz Baby Dream. Ostatnio bardzo rzadko ale myślę, że jak wykończę te dwa szampony wyżej do znów powrócę do pielęgnacji bez Silikonów :)

Jeśli chodzi o samo mycie włosów to ja myje je co dwa dni, czasem codziennie. Koniecznie dwa razy. Potem nakłam odżywkę lub maskę. Często przed myciem nakładam olej. Ale to w następnym poście. :) 

Czeszę włosy Tangle Teezer na mokro ale zastanawiam się nad czesaniem na sucho. Dodatkowo suszę włosy chłodnym nawiewem. 
Kiedyś miałam mannie prostowania. Teraz na szczęście to się zmieniło i zdarza się sporadycznie. 

Na koniec pokaże Wam jak moje włosy wyglądają po umyciu szamponem numer jeden na mojej liście. Podsuszyłam je lekko, a że siedziałam cały dzień w domu to dalej wyschły same. 

Zdjęcie zostało zrobione z lampą.


Już wkrótce zapraszam na kolejnego posta! :)

Piszcie jakie szampony Wy polecacie :)